Wszystko ma swój czas. A to co wartościowe i najważniejsze zawsze rodzi się w prawdziwych relacjach między ludźmi. Nam i Wam udało się choć na chwilę zatrzymać w tym pędzie zdarzeń . Bardzo cieszymy się, że w tak licznym gronie mogliśmy
HO HO HO dzwonki sań Mikołaja obudziły radość wszystkich dzieci i dorosłych. Przybył na pewno z Laponii bo był najprawdziwszy z prawdziwych i wszystko o nas wiedział. Znalazł wśród naszej gawiedzi godnych pomocników i robota poszła